Stanisław Wróbel
Uchwała Nr XI/91/19 z dnia 10 grudnia 2019 r. w sprawie nadania honorowego obywatelstwa Gminy Kozy - kliknij
Był postacią w gminie Kozy doskonale znaną, przy tym niezwykle barwną, lubianą i szanowaną za całokształt działalności na niwie kulturalnej... To z jego inicjatywy w 1986 roku został powołany do życia Zespół Pieśni i Tańca „Kozianie”, w którym przez 10 lat pracował jako kierownik muzyczny i akompaniator. Będąc nauczycielem muzyki i śpiewu w miejscowej szkole podstawowej z charakterystycznym dla siebie zapałem organizował nabór dzieci i młodzieży do orkiestry dętej. I tak w 1992 r. z inicjatywy pana Stanisława powstała Młodzieżowa Orkiestra Dęta, z której funkcjonowaniem w Kozach wiązała się misja. Kapelmistrz Stanisław Wróbel mówił o niej dla „Koziańskich Wiadomości” w lipcu 2016 r. – Podnoszenie umiejętności gry na instrumentach to bardzo często żmudna praca, która wymaga od ćwiczącego wielu wyrzeczeń i sumienności. My tylko rozpalamy taką iskierkę w młodych ludziach, bo to dopiero oni sami muszą znaleźć w tym wszystkim radość i przyjemność – twierdził.
Stanisław Wróbel przez długie lata niestrudzenie zajmował się szkoleniem młodych muzyków, doborem odpowiedniego repertuaru, dyrygowaniem, prowadzeniem licznych prób i koncertów. Często wprowadzał zupełnie nowe pomysły twórcze, poszerzając nieustannie muzyczne zasoby orkiestry. Efektem tych wytrwałych działań były wymierne sukcesy Młodzieżowej Orkiestry Dętej w postaci niezliczonych nagród i wyróżnień na festiwalach oraz przeglądach, także o zasięgu międzynarodowym.
Orkiestra będąca swego rodzaju artystycznym „dzieckiem” pana Stanisława nigdy nie zapominała równocześnie o swojej „małej ojczyźnie”. – W Kozach kapelę znają wszyscy, urządzamy tzw. objazdówki muzyczne. Pojawiamy się w różnych częściach gminy z okazji choćby święta pierwszomajowego, czy innych uroczystości. Odwiedzamy też z naszą muzyką sympatyków orkiestry – wyjaśniał w jednej z rozmów Stanisław Wróbel.
Był ponadto inicjatorem powstawania różnorodnych formacji artystycznych: kapeli ludowej, zespołu akordeonowego, grupy tanecznej, grup mażoretkowych. Starał się szczególnie o to, aby powstające zespoły opierały swój repertuar przede wszystkim na kompozycjach i utworach ludowych, kreując tym samym własną oryginalność. Pan Stanisław pracował w koziańskiej Szkole Podstawowej oraz w Domu Kultury, pełnił także funkcję organisty w jednej z tutejszych parafii.
W maju 2002 r. Stanisław Wróbel za ogromne bogactwo twórczości muzycznej i jej krzewienie został uhonorowany odznaką „Zasłużony Działacz Kultury”, nadaną przez Ministra Kultury.
Przez wiele lat dał się poznać jako wspaniały pedagog, niezaprzeczalny autorytet młodzieży, cierpliwy i konsekwentny w dążeniu do wybranego celu.
Był pełen zapału i pomysłów, jednocześnie pozostawał skromny i szlachetny. – Moc wiary i miłości, którą otrzymuję od Boga oraz śp. żony i syna czuwają nad całą moją rodziną. A w trudnych chwilach to muzyka była siłą pozwalającą mi przetrwać ciężkie momenty – wyznał kiedyś kapelmistrz.
Stanisław Wróbel zmarł we wtorek, 8 października 2019 r., miał 57 lat.
Pogrzeb odbył się 11 października 2019 roku.
Stanisław Wróbel
Był postacią w gminie Kozy doskonale znaną, przy tym niezwykle barwną, lubianą i szanowaną za całokształt działalności na niwie kulturalnej... To z jego inicjatywy w 1986 roku został powołany do życia Zespół Pieśni i Tańca „Kozianie”, w którym przez 10 lat pracował jako kierownik muzyczny i akompaniator. Będąc nauczycielem muzyki i śpiewu w miejscowej szkole podstawowej z charakterystycznym dla siebie zapałem organizował nabór dzieci i młodzieży do orkiestry dętej. I tak w 1992 r. z inicjatywy pana Stanisława powstała Młodzieżowa Orkiestra Dęta, z której funkcjonowaniem w Kozach wiązała się misja. Kapelmistrz Stanisław Wróbel mówił o niej dla „Koziańskich Wiadomości” w lipcu 2016 r. – Podnoszenie umiejętności gry na instrumentach to bardzo często żmudna praca, która wymaga od ćwiczącego wielu wyrzeczeń i sumienności. My tylko rozpalamy taką iskierkę w młodych ludziach, bo to dopiero oni sami muszą znaleźć w tym wszystkim radość i przyjemność – twierdził.
Stanisław Wróbel przez długie lata niestrudzenie zajmował się szkoleniem młodych muzyków, doborem odpowiedniego repertuaru, dyrygowaniem, prowadzeniem licznych prób i koncertów. Często wprowadzał zupełnie nowe pomysły twórcze, poszerzając nieustannie muzyczne zasoby orkiestry. Efektem tych wytrwałych działań były wymierne sukcesy Młodzieżowej Orkiestry Dętej w postaci niezliczonych nagród i wyróżnień na festiwalach oraz przeglądach, także o zasięgu międzynarodowym.
Orkiestra będąca swego rodzaju artystycznym „dzieckiem” pana Stanisława nigdy nie zapominała równocześnie o swojej „małej ojczyźnie”. – W Kozach kapelę znają wszyscy, urządzamy tzw. objazdówki muzyczne. Pojawiamy się w różnych częściach gminy z okazji choćby święta pierwszomajowego, czy innych uroczystości. Odwiedzamy też z naszą muzyką sympatyków orkiestry – wyjaśniał w jednej z rozmów Stanisław Wróbel.
Był ponadto inicjatorem powstawania różnorodnych formacji artystycznych: kapeli ludowej, zespołu akordeonowego, grupy tanecznej, grup mażoretkowych. Starał się szczególnie o to, aby powstające zespoły opierały swój repertuar przede wszystkim na kompozycjach i utworach ludowych, kreując tym samym własną oryginalność. Pan Stanisław pracował w koziańskiej Szkole Podstawowej oraz w Domu Kultury, pełnił także funkcję organisty w jednej z tutejszych parafii.
W maju 2002 r. Stanisław Wróbel za ogromne bogactwo twórczości muzycznej i jej krzewienie został uhonorowany odznaką „Zasłużony Działacz Kultury”, nadaną przez Ministra Kultury.
Przez wiele lat dał się poznać jako wspaniały pedagog, niezaprzeczalny autorytet młodzieży, cierpliwy i konsekwentny w dążeniu do wybranego celu.
Był pełen zapału i pomysłów, jednocześnie pozostawał skromny i szlachetny. – Moc wiary i miłości, którą otrzymuję od Boga oraz śp. żony i syna czuwają nad całą moją rodziną. A w trudnych chwilach to muzyka była siłą pozwalającą mi przetrwać ciężkie momenty – wyznał kiedyś kapelmistrz.
Stanisław Wróbel zmarł we wtorek, 8 października 2019 r., miał 57 lat.
Pogrzeb odbył się 11 października 2019 roku.