Samochód dla OSP Kozy
Nowoczesny, z bogatym wyposażeniem i bezpieczny – tak w dużym skrócie określić można nowy wóz ratowniczo-gaśniczy Scania P370, który służył będzie koziańskiej społeczności.
Końcem września druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej w Kozach wraz z zaproszonymi gośćmi uroczyście przywitali nowy wóz, który po raz pierwszy zaparkował w garażu. To kolejny ważny krok w stronę bezpieczeństwa w naszej miejscowości. Cieszę się, że tak nowoczesny samochód służył będzie strażakom, którzy pomagają nam wszystkim podczas zagrożeń – mówił na placu przed strażnicą wójt gminy Krzysztof Fiałkowski.
na zdjęciu wysłużony Jelcz 315 GCBA
Scania to pojazd ciężki, uterenowiony, z napędem 4x4 przeznaczony do akcji ratowniczo-gaśniczych związanych w głównej mierze z pożarami – mówi Sławomir Kasperek, komendant OSP. Ma jednak specjalną wyciągarkę linową, która może zostać użyta np. podczas wypadku drogowego – dopowiada.
Nowy samochód to również innowacyjne rozwiązania, których w Scanii nie brakuje.
Specjalistyczna autopompa do „podawania” wody i piany na niskim i wysokim ciśnieniu, wiele nowych urządzeń sygnalizacyjnych, których we wcześniejszym samochodzie nie było. Możemy stworzyć falę świetlną, która ostrzegać będzie o zagrożeniu. Jest także szereg zabezpieczeń dla użytkowników, np. sygnalizacja o otwartych skrytkach, nie wyłączonych urządzeniach. Kierowca widzi na pulpicie, czy wszystkie urządzenia wróciły na swoje miejsce po akcji – dodaje komendant OSP.
Wiele udogodnień, to równocześnie wiele nowych zagadnień i rozwiązań, które strażacy musieli przyswoić.
Nim samochód oficjalnie dopuszczono więc do udziału w akcjach ratowniczych – doszło do tego 12 października br.,
Wpierw druhowie musieli przejść specjalne szkolenia. Braliśmy udział w blisko 4 godzinnym szkoleniu dotyczącym użytkowania samochodu w firmie, która przygotowała pojazd. Przeszkolone osoby swoją wiedzą podzieliły się z resztą załogi podczas naszych wewnętrznych szkoleń, dzięki czemu druhowie są odpowiednio przygotowani do korzystania ze wszystkich urządzeń zamontowanych w Scanii – tłumaczy Sławomir Kasperek.
Oficjalne „powitanie” nowego samochodu ratowniczo-gaśniczego zaplanowano na rok 2016, podczas obchodów 125-lecia koziańskiej straży pożarnej. Już teraz jednak wóz poświecono. Dokonał tego w obecności strażaków proboszcz Parafii Najświętszej Rodziny w Kozach Małych – ks. Walenty Brynczka.
Przypomnijmy, że nowy samochód zastąpił wysłużonego już Jelcza 315, który ponad 30-lat uczestniczył w akcjach ratowniczych OSP Kozy.
Nowy samochód to również innowacyjne rozwiązania, których w Scanii nie brakuje.
Specjalistyczna autopompa do „podawania” wody i piany na niskim i wysokim ciśnieniu, wiele nowych urządzeń sygnalizacyjnych, których we wcześniejszym samochodzie nie było. Możemy stworzyć falę świetlną, która ostrzegać będzie o zagrożeniu. Jest także szereg zabezpieczeń dla użytkowników, np. sygnalizacja o otwartych skrytkach, nie wyłączonych urządzeniach. Kierowca widzi na pulpicie, czy wszystkie urządzenia wróciły na swoje miejsce po akcji – dodaje komendant OSP.
Wiele udogodnień, to równocześnie wiele nowych zagadnień i rozwiązań, które strażacy musieli przyswoić.
Nim samochód oficjalnie dopuszczono więc do udziału w akcjach ratowniczych – doszło do tego 12 października br.,
Wpierw druhowie musieli przejść specjalne szkolenia. Braliśmy udział w blisko 4 godzinnym szkoleniu dotyczącym użytkowania samochodu w firmie, która przygotowała pojazd. Przeszkolone osoby swoją wiedzą podzieliły się z resztą załogi podczas naszych wewnętrznych szkoleń, dzięki czemu druhowie są odpowiednio przygotowani do korzystania ze wszystkich urządzeń zamontowanych w Scanii – tłumaczy Sławomir Kasperek.
Oficjalne „powitanie” nowego samochodu ratowniczo-gaśniczego zaplanowano na rok 2016, podczas obchodów 125-lecia koziańskiej straży pożarnej. Już teraz jednak wóz poświecono. Dokonał tego w obecności strażaków proboszcz Parafii Najświętszej Rodziny w Kozach Małych – ks. Walenty Brynczka.
Przypomnijmy, że nowy samochód zastąpił wysłużonego już Jelcza 315, który ponad 30-lat uczestniczył w akcjach ratowniczych OSP Kozy.
Koszt nowego samochodu: 799 740 zł, Sponsorzy: 300 000 zł Gmina Gminy Kozy: 300 000 zł, Krajowy System Ratowniczo--Gaśniczy: 100 000 zł, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska w Katowicach: 99 740 zł oraz środki pozyskane od mieszkańców (składki, zbiórki uliczne)
opr. tekstu M.Stwora ( "Koziańskie Wiadomości" nr 10 str 3)
więcej o działalności i akcjach strażackich OSP Kozy szukaj:
http://www.osp.kozy.pl/index.php?go=zdarzenia2015 oraz https://www.facebook.com/ospkozy
więcej o działalności i akcjach strażackich OSP Kozy szukaj:
http://www.osp.kozy.pl/index.php?go=zdarzenia2015 oraz https://www.facebook.com/ospkozy