Ta strona używa plików cookies

Dalsze korzystanie z witryny oznacza zgodę na wykorzystanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w polityce cookies.

Gmina Kozy
pokaż menu dodatkowe »
Pokaż aktualności z kategorii:
Pokaż aktualności z ZAKRESU DAT:

Agnieszka i Paweł Jędrzejczykowie STAROSTAMI tegorocznych DOŻYNEK w Kozach

Sobota, 26 sierpnia 2017 aktualności / sprawy rolników
Agnieszka i Paweł Jędrzejczykowie STAROSTAMI tegorocznych DOŻYNEK w Kozach
Starostami dożynek w tym roku będą Agnieszka i Paweł Jędrzejczykowie, ogrodnicy, których gospodarstwo rodzinne przy ul. Zagrodowej ciągle się rozwija.
Hodują kwiaty ...
Ich rodzinne gospodarstwo robi wrażenie swą wszechstronnością i dbałością o każdy szczegół.
Powierzchnię 1500 mkw. zajmują tu szklarnie pełne rozmaitych kwiatów i ziół, ogród zaś przyozdobiony jest ciekawie sporządzonymi kompozycjami kwiatowymi.

 
 
***
Choć jeszcze trochę czasu do świętowania dożynkowego pozostało, dla państwa Jędrzejczyków to okres pracowity. – Gdy tylko czas na to pozwala udajemy się z zaproszeniami do starostów dożynek z ubiegłych lat i innych gości. Zdajemy sobie sprawę z tego, że tydzień poprzedzający dożynki będzie najbardziej pracowity. Ale wcale się tym nie przejmujemy – mówią zgodnie z uśmiechem na ustach Agnieszka i Paweł Jędrzejczykowie.

Jak przyznają, z początku wahali się, czy przyjąć odpowiedzialną funkcję starostów. – Obawialiśmy się, czy będziemy w stanie podołać tej roli, ale gdy rozmawialiśmy z różnymi ludźmi usłyszeliśmy, że na to zasłużyliśmy. To miłe, więc teraz zrobimy wszystko, aby z naszych obowiązków się wywiązać – wyjaśnia pani Agnieszka, absolwentka studiów ogrodniczych na Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie.

Jako gospodarze tegorocznego święta plonów państwo Jędrzejczykowie będą przewodzić korowodowi dożynkowemu, który najpierw uda się na uroczystą mszę świętą do kościoła w Kozach, a następnie do parku. Pobłogosławiony przez księdza bochenek chleba przekażą wójtowi gminy wraz z prośbą o symboliczny, sprawiedliwy jego podział wśród mieszkańców. Gospodarzami pozostaną podczas dożynkowego obiadu oraz całego gminnego świętowania.

Starostowie z Kóz zaprezentują przy okazji dożynek efekty swojej codziennej pracy. Przygotowują więc kwiaty rabatowe i balkonowe, które w barwnych i pięknych aranżacjach mają zachwycać wszystkich świętujących. Ich rodzinne gospodarstwo robi wrażenie swą wszechstronnością i dbałością o każdy szczegół. Powierzchnię 1500 mkw. zajmują tu szklarnie pełne rozmaitych kwiatów i ziół, ogród zaś przyozdobiony jest ciekawie sporządzonymi kompozycjami kwiatowymi. – Potencjalni klienci przybywający do nas już na pierwszy rzut oka mogą dostrzec to, co oferujemy. Wielu z nich wraca, ceniąc sobie jakość naszych produktów – zauważa pan Paweł.

Gospodarstwo ogrodnicze państwa Jędrzejczyków nieustannie rozkwita. Dzięki ciężkiej pracy można tu podziwiać aż 40 rodzajów kwiatów rabatowych i balkonowych. Są m.in. pelargonie, begonie, surfinie, bakopy i sanwitalie. Jest również ok. 4 tys. sztuk chryzantem, w produkcji których państwo Jędrzejczykowie się wyspecjalizowali. Nie brakuje też coraz popularniejszych ziół: mięty, bazylii, melisy, szałwii, tymianku. Obfitość plonów, w znacznej mierze zależy od aury. – Naszej produkcji sprzyja klimat umiarkowany. Ani sroga zima, ani też upalne i suche lato nie są korzystne. Musimy dbać o to, aby cały czas zapewniać roślinom odpowiednie nasłonecznienie i warunki cieplne – tłumaczą ogrodnicy. Przyznają jednocześnie, że co roku dzięki praktyce ogrodniczej wzbogacają swoją wiedzę, a co za tym idzie również asortyment.

Sadzonki wprost z gospodarstwa z Kóz trafiają do mieszkańców gminy i okolicznych miejscowości. Można nabyć je także podczas giełdy kwiatowej w Tychach. Znaczną część towaru, wraz z rozsadami warzyw, pan Paweł wozi do Czech i na Słowację. – To dla nas bardzo dobry rynek. Mamy w tych krajach stałych klientów, którzy po obejrzeniu naszej produkcji chętnie tu się zaopatrują – mówi pani Agnieszka.

– Zapraszamy wszystkich mieszkańców gminy Kozy do wspólnego świętowania podczas dożynek – kończą tegoroczni starostowie.
 

zdjęcia i tekst. Marcin Nikiel